Czy można to nazwać siostrzaną miłością?
Być może,ale morze jest długie i szerokie.
To czy ta miłość jest tak naprawdę taka?
Hym... nie umiem na to odpowiedzieć,ale to przypadek sprawił,że nasze losy połączyły się w jedno spójne,mocne i nierozłączne serce przesiąknięte miłością do siebie. Ale znów zadam to pytanie „Czy można to nazwać siostrzaną miłością ”.
~Laura85~